Klęcząc w ogrójcu, modląc się ojcu
Gorzki kielich, wielką boleść, uczynił w sercu
Ach, Jezusie mój
Drogi skarbie mój
Obnażony, zekrwawiony,
Ach, Jezusie mój
Smutku niemało, duszę i ciało
Tam krwawymi kropelkami spłynąć musiało
Ach Jezusie mój
Drogi skarbie mój
Obnażony, zekrwawiony
Ach, Jezusie mój
Tajną zapłatą, Judasz złym bratom
Wydał na męki Jezusa oprawcom, katom
Ach, Jezusie mój
Drogi skarbie mój
Obnażony, zekrwawiony
Ach, Jezusie mój
Na rozkaz tego zdrajcy złośnego
Ręce swoje obnażyli na niewinnego
Ach, Jezusie mój
Drogi skarbie mój
Obnażony, zekrwawiony
Ach, Jezusie mój
Gdy go prowadzą, tak sobie radzą
Że go na śmierć Piłatowi osądzić dadzą
Ach, Jezusie mój
Drogi skarbie mój
Obnażony, zekrwawiony
Ach, Jezusie mój
Skargi zmyślają, świadki stawiają
Policzki ciężkie dawają, włosy targają
Ach, Jezusie mój
Drogi skarbie mój
Obnażony, zekrwawiony
Ach, Jezusie mój